Social commerce to dziedzina promocji i sprzedaży internetowej odbywającej się za pomocą social mediów. Skąd jej rosnąca popularność? Ze znacznej różnicy w łatwości rozpowszechniania treści. Wykorzystuje lajki, udostępnienia, prywatne wiadomości, wydarzenia, relacje itp. Dziś opiszę na jakie trendy sprzedażowe w social commerce zwracać uwagę w 2021 r.
Relacje zwiększą swój udział w reklamowaniu produktów
Jako, że darmowe sklepy internetowe będące częścią takich platform jak Instagram czy Facebook szybko rosną na popularności, to naturalnym jest, że dostępne tam opcje relacji są coraz częściej wykorzystywane do promocji produktów komercyjnych.
Relacje są świetnym miejscem na wrzucanie szybkich fotek zawierających lokowanie produktu a do tego nie wymagają jakiejś szczególnej pracy graficznej. Cyk – szybka fotka i siup do relacji.
Live streaming
Wszelkiego typu wyprzedaże i wydarzenia online są niesamowitym fenomenem. Firmy szybko przystosowały się do pandemicznej rzeczywistości i szybko zaczęły organizować różne eventy na żywo. Pozwalają lepiej zaprezentować produkt, nawiązać kontakt z klientem, odpowiadać na pytania i przede wszystkim pokazać swoją autentyczną twarz, z którą klienci mogą nawiązać więź.
Samo nagranie zostaje potem do odtworzenia w przyszłości wraz z zapisem chatu.
Niskobudżetowe reklamy
Zamiast wydawać spore kwoty na profesjonalne projekty graficzne krzyczące “pomiń mnie, jestem reklamą!”, firmy coraz częściej promują się amatorsko wyglądającymi kreacjami wyglądającymi na stworzone przez aspirującego studenta.
Poza oczywistą oszczędnością finansową, reklama taka sprawia wrażenie autentycznej treści stworzonej przez autentyczną osobę. Uczłowiecza markę.
Reklamy wideo
Rozmaite prace naukowe pokazują, że potrafimy skupiać coraz krótszą uwagę na przekazywanych nam treściach i nie lubimy czytać. Wolimy krótkie klipy, które nie wymagają od nas myślenia.
Proste, wręcz amatorskie filmy sprawdzą się wyśmienicie w nadchodzących latach. Ludzie uwielbiają oglądać głupotki. Pojawi się coraz więcej regularnych filmów pokazujących produkt. Póki co, jeszcze pół-profesjonalnych, tj. jakieś nagranie + proste efekty graficzne i hasła reklamowe. Działające, ale wyczuwalnie odmienne od profesjonalnych reklam znanych z TV.
Niższe ceny
Niższe ceny wynikają z natury impulsywności zakupów w social mediach. Ponieważ zasadniczo nie jest to pierwsze miejsce w którym szukamy jakichkolwiek produktów, to gdy już zobaczymy reklamę dokonujemy szybkich, często nieprzemyślanych, zakupów. Niższe ceny pomagają nam podjąć szybką decyzję.
Praca z influencerami
Ten temat jest już stary i znany, aczkolwiek ciągle używany pomimo swoich licznych wad i ryzyk. W dalszym ciągu jednak, firmy liczą na ogrzanie się w blasku influencera promującego jej produkty.
Treści tworzone przez klientów
Godnym uwagi jest fakt, że klienci, szczególnie ci, którzy chcą zacząć karierę blogową, chętnie tworzą własne treści udzielając się w kampaniach reklamowych różnych marek. Piszą własne recenzje, nagrywają filmy, biorą udział w różnych “wyzwaniach” licząc na wygraną w ogłaszanych konkursach.
Stworzone w ten sposób treści, są następnie wykorzystywane przez firmy do ocieplania swojego wizerunku. Stanowią pewien dowód społeczny na zasadzie: “Patrzcie, mamy wiernych fanów marki. Warto z nami być”.
Chat boty
Rozmaite chaty na stronach i sklepach internetowych zawładnęły światem w 2020 roku i dlatego nie inaczej będzie w 2021. Świetnie się sprawdzają i oferują wręcz błyskawiczny kontakt z przedstawicielem firmy po drugiej stronie światłowodu.
Jeśli klient jest w trakcie podejmowania szybkiej, impulsywnej decyzji zakupowej i chce rozwiać swoje wątpliwości, właściwa i natychmiastowa reakcja konsultanta tylko utwierdzi go w przekonaniu, że dokonuje jedyny słuszny ruch – ale oczywiście zwierzyna wpada w sidła sprzedażowe.
Podsumowanie
A ty? Jak myślisz? Jakie inne trendy sprzedażowe w social commerce staną się istotne w 2021? Masz jakieś przewidywania? Daj znać w komentarzach, bo na pewno o czymś nie wspomniałem 😉
Przy okazji, upewnij się, że wiesz jak dodawać miniatury wpisów. Tak, to te obrazki które pojawiają się gdy udostępniasz stronę lub wpis w social mediach 😉