Gdy prowadzimy stronę internetową lub blog, wszyscy prędzej czy później stajemy przed pytaniem: „jakim zdjęciem opatrzeć nasz wpis i skąd je w ogóle wziąć?”. Wyszukując w Google frazy „bank zdjęć”, „darmowe zdjęcia” otrzymamy całą masę wyników z różnymi propozycjami. Płatne, darmowe, profesjonalne, amatorskie, skatalogowane, intuicyjne, nieintuicyjne, wymagające logowania lub nie. Ja sam spędziłem nad tym sporo czasu, do momentu, gdy opracowałem swoją listę 10 absolutnie darmowych banków zdjęć. Załóżmy, że prowadzimy mały blog lub stronę internetową niewielkiej firmy z zerowym budżetem na zdjęcia. Nie chcemy za nie płacić i zadowolimy się ilustracją graficzną jaką znajdziemy na swoje potrzeby, która mniej więcej odpowiada tematyce wpisu (w płatnych bankach zdjęć znajdziemy niemal wszystko czego szukamy). Ale jak wybrać zdjęcie, które możemy pobrać i zamieścić na swojej stronie bez obaw o naruszenie praw autorskich? Trzeba zwrócić uwagę na licencję. Tradycyjna licencja z prawami autorskimi vs Creative Commons Twórcy multimediów oraz ich wydawcy potrzebują pewnej elastyczności jeśli chodzi o obrót zdjęciami. Niestety techniczna część praw autorskich jest dość skomplikowana i różni się w poszczególnych państwach. Każda strona musi się zabezpieczyć, aby w przypadku naruszenia ich praw, mogła dochodzić